niedziela, 17 czerwca 2012

Trochę flcowania

Dopiero niedawno sama odkrywałam tajniki filcowania, a już nie mogę tego nie robić. Odpręża, uspokaja i cieszy. Szczególnie moją Małą. Chciała biedronki....ma biedronki. Koniecznie jedną dużą, drugą małą.
Biedrony:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz